piątek, 29 stycznia 2016

2. Franny Billingsley "Zakochana w mroku"








Autor: Franny Billingsley
Tytuł: "Zakochana w mroku:
Kategoria: fantasy
Ilość stron: 397
Wydawnictwo Literackie
Ocena: 5,5/10


                Ta książka jest chyba pierwszą, która na początku kompletnie mi się nie podobała a potem miała swoje dobre momenty. Gdy zaczynałam ją czytać dosłownie się zmuszałam żeby czytać kolejne słowa, zdania, strony.. Ciężko się ją czyta.  Dosyć trudny język powoduje, że łatwo się można "wyłączyć". Gdzieś tak w połowie akcja nabrała rozmachu i rzeczywiście można się wciągnąć na chwilę żeby potem znowu akcja spowolniła i ciągnęła się w ślimaczym tempie prawie do końca..
               Własną historię opowiada Briony Larkin. Ma siostrę bliźniaczkę. Jej mama zmarła przy porodzie. Lecz jej tata powtórnie się żeni. Jej macocha wyjawia jej, że jest czarownicą Musi to ukrywać przed wszytkimi.
               Zaczyna opowiadać od momentu gdy do jej domu przyjeżdża Eldric Clayborn. Jego ojciec przyjaźni się z jej ojcem, który jest pastorem. Jej siostra, Rose, jak i ona nie lubi chłopców więc nie zbytnio cieszą się z pojawienia się nowego mężczyzny u nich na plebani. Jednak czasem muszą się do siebie odzywać. Wiele przygód i niespodziewanych zdarzeń zbliża ich do siebie.
              Briony wydaje się, że jest odpowiedzialna za śmierć swojej macochy oraz to, że jej bliźniaczka nie jest do końca "normalna". Musi się nią opiekować, ponieważ obiecała to macosze. Pewnego dnia Rose znika. Briony szybko udaje się w kierunku bagnisk, które są w pobliżu plebani. Sama często tam chodziła. Z nią biegnie Eldric. Po drodze dziewczyna słyszy głosy Trzcinowych Duchów, które ją wzywają. Jednak zbyła je. Po pewnym czasie docierają na Trzęsawisko i odnajdują Rose. Nad nią latają 3 czarownice, które po nieudanych próbach porwania, odleciały. Na szczęście mieli Kule Biblijne, które chronią przed Niespokojnymi Duchami i innymi niebezpieczeństwami.
Gdy we trójkę wrócili na plebanię zarządca bagien, konstabl, Eldric i Briony musieli ponownie wyruszyć na bagna by sprawdzić gdzie były te wiedżmy. Będą musieli je odnaleźć i powiesić. Jednak przed wyjściem Briony widzi na ramieniu pana Drętwego( konstabla) czaszkę śmierci. Wie co to oznacza dlatego tym bardziej nie chce iść na bagna lecz nie ma wyjścia. Biorą ze sobą Kule Biblijne. Niestety nie bronią one przed głupotą. Dzieje się to co przewidziała Briony. Pan Drętwy zostaje zwabiony przez Błędnice i wciągnięty w Grzęsawisko. I tak oto powstał kolejny powód do tego by jedna z biźniaczek miała na swoim barku kolejną śmierć i bardziej się nienawidziła. 
               Coraz więcej czasu spędza z Eldric'iem. Opowiadają sobie swoje sekrety. Eldric często robi dla Briony jakieś małe bawidełka, wisiorki, figurki. Lubią spędzać czas w swoim towarzstwie.
               W mieście ponuje bagienny kaszel przez który zginęło wiele małych dzieci. Briony zauważa u Rose kaszel. Boi się o nią. Udaje się na bagniska do Bagnoluda z prośbą o uleczenie dzieci. Bagnolud odmawia. Mówi, że to kara za osuszanie bagniska. Od teraz również Rose ma bagienny kaszel. Zmartwiona Briony postanawia zrobić wszystko aby przestano osuszać bagniska. Podejmuje wiele prób. Jednak ostatnia ma być najskuteczniejsza. Może przy tym umrzeć ale dla Rose zrobi wszystko.
               O bycie czarownicą zostaje oskarżona dziewiętnastoletnia Nelly, która ma rude włosy tak jak jedna z widzianych przez Rose czarownic. Jednak oprócz tego nie ma innych dowodów. 
W tym samym czasie do miasta przyjeżdża Leannie, która bierze udział w sprawach o czarownice. 
Zbliża się do Eldrica co nie podoba się Briony. O dziwo, ponieważ ona nie lubi chłopców. Po powieszeniu Nelly w ciągu kwadransu z jej ciała nie zostaje popiół. Oznacza to, że sędzia, Dziecię Dzwonu i konstabl się pomylili. Jednak czasu nie da się cofnąć..
             Odkąd pojawiła się Leannie dużo się zmieni. Czy ona okaże się kimś kim nie jest? Jaką tajemnicę skrywa? Czy Briony uda się powstrzymać bagienny kaszel? Co będzie z nią i Eldric'iem?
Zachęcam do lektury jeżeli tylko jesteście nią zainteresowani.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz