Dzisiaj mi poszło trochę lepiej. W końcu przeczytałam "Jak poślubić wampira milionera" . Tego dnia skończyłam z wynikiem 209 stron. Wiem jednak, że nie uda mi się przeczytać wszystkich zaplanowanych książek.. Postaram się chociaż je zacząć. W tle widać "Księgę wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa", za którą się właśnie zabieram chociaż mam wielką ochotę na "Szklany tron".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz